“Gramy co nas kręci” – wywiad z Michałem, gitarzystą z Majorel
13 lipca - Międzynarodowy Dzień Rock 'n' Rolla - to święto jednego z najważniejszych nurtów muzyki XX wieku. Powstały w latach 50. poprzedniego stulecia Rock and Roll dał nam Elvisa Presleya, Beatlesów, The Rolling Stone i wielu innych gigantów muzyki.
Zapraszamy na wywiad z cyklu "Gramy co nas kręci" z naszym Management Associate - Michałem, dla którego Rock’n’Roll to coś więcej niż muzyka.
Jak słyszysz "Rock’n’Roll", co się dla Ciebie pod Tym kryje?

R&R to w pewnym sensie sposób życia, to jest taka kontestacja rzeczywistości, to zadawanie ciągłych pytań i szukanie na nie odpowiedzi. Nie tylko na takich płaszczyznach, które mogą się wydawać proste i oczywiste, takich jak powiedzmy młodzieńczy bunt. Można żyć R&R’owo, ciągle kwestionując rzeczywistość wokół siebie i trochę z nią walcząc – to jest moim zdaniem prawdziwy R&R. Niekoniecznie agrafka w uchu, to jest bardziej związane z kontestującym myśleniem.
Jaka jest Twoja historia? Wiem, że grasz na gitarze. Dlaczego właśnie ten instrument? Skąd wzięła się pasja do nauki gry na tym instrumencie?
To jest pytanie, na które odpowiadając musiałbym opowiedzieć połowę swojego życia. Jak byłem dzieckiem, to poszedłem do Szkoły Muzycznej do klasy fortepianu i generalnie mi się to raczej nie spodobało. Ostatecznie skończyłem szkołę, ale w ramach takiego trochę buntu zacząłem grać na gitarze elektrycznej. Następnie wraz z kolegami założyłem pierwszy zespół – brakowało nam basisty, więc szybko przekwalifikowałem się na bas. Od tamtej pory moim ulubionym hobby jest nawet nie tyle co granie na gitarze, ale kolekcjonowanie różnych instrumentów i nauka gry na nich.
OK, czyli nie tylko gitara... Pianino? Tak?
Tak, jeszcze bas, mandolina, ukulele, perkusja, stylofon.
Człowiek orkiestra :)
Można tak powiedzieć 🙂
Na jednym ze spotkań widziałam, jak trzymasz gitarę i coś tam sobie grasz. To pozwala się Tobie bardziej się skupić? Czy zrelaksować?
Czasami łatwiej mi się jest skupić, kiedy moje ręce są czymś zajęte. Czasem mam w rękach niepodłączoną gitarę i po prostu coś brzdękam. To ułatwia mi koncentrację na rozmowie.
Wspomniałeś, że wcześniej grałeś w zespole? Jak to wygląda teraz?
Teraz sam tworzę muzykę, pracuję nad pierwszym albumem swojego bardziej piosenkowego projektu. Jakiś czas temu wydałem album ambientowy i to jest taka druga rzecz, nad którą pracuję od dłuższego czasu – tworzę muzykę opartą na manipulacji taśmami magnetycznymi (magnetofonowymi), inspirowaną twórczością minimalistyczną.
Kiedy możemy się spodziewać efektów Twojej pracy?
W tym miejscu można posłuchać tego, co wydałem na pierwszej płycie: Spotify – Nyctaphonia
Niektórzy twierdzą, że trzeba mieć talent, żeby grać i tworzyć muzykę. Na pewno jest w tym trochę prawdy, jednak niektórzy również sądzą, że talent jest częściej używany jako wymówka - przez ludzi, którzy po prostu w siebie nie wierzą. Zastanawiam się, czy Tobie wszystko co umiesz, przyszło łatwo? Czy musiałeś nad tym ciężko pracować?
Gra na jakimkolwiek instrumencie wymaga talentu, to bez dwóch zdań. Do niektórych rzeczy musisz mieć smykałkę, ale 80% to jest po prostu ciężka praca. Jeżeli chcesz coś robić dobrze, to musisz poświęcić temu bardzo dużo czasu. Generalnie, jeżeli chodzi o grę na jakimkolwiek instrumencie, to aby dojść do takiego poziomu, który cię satysfakcjonuje, musisz w to włożyć dużo pracy.
Czyli ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć?
Ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć. Bo dopiero wtedy przychodzi też satysfakcja z tego co robisz.
Gitara jest to łatwy instrument do nauki?

Okładka płyty Michała
Relatywnie tak – tzn. jest to łatwy instrument do nauki do poziomu początkowego, natomiast dość trudny do opanowania na wysokim poziomie. Jest bardzo dużo technik gry, dużo niuansów, a jeżeli mówimy o gitarze elektrycznej, to mamy również do czynienia z opanowaniem dużej ilości technikaliów: elektryka, wzmacniacz, efekty, które wpływają na to czy osiągasz swoje wymarzone brzmienie, czy też nie.
Kto wpłynął na Ciebie najbardziej? Masz zapewne grono ulubionych nauczycieli, artystów i innych inspirujących Cię osób. Być może ktoś zmotywował Cię do gry na gitarze, tworzenia? A może jakieś konkretne dzieło wpłynęło na kształtowanie się Twojego stylu?
To jest szalenie trudne do opowiedzenia, jakbym miał wymieniać wszystkie swoje inspiracje to chyba nie starczyłoby dnia 😊
A takie top 3?

Mogę wymienić top 3 na dzisiaj: artyści, których generalnie nie wyrzucam ze swojej playlisty:
1. Bob Dylan
2. The Beach Boys
3. Sonic Youth
Grasz bardziej dla siebie? Czy tworzysz z myślą o szerszym gronie?
Zawsze tworzę muzykę tylko dla siebie. Mam taki pogląd, że jeżeli tworzysz jakąkolwiek muzykę, sztukę, z myślą, że ma ona przynieść Tobie coś – obojętnie, czy to jest zarobek, uznanie, czy jakikolwiek inny cel, to trochę pozbywasz się tego co jest w tym najważniejsze, czyli siebie. Obecnie, jak wypuszczam jakieś swoje produkcje, kładę bardzo duży nacisk na to, żeby nie były one związane z żadnym zarobkiem czy oczekiwaniami – moimi, czy kogokolwiek innego. Musiałem nieco dojrzeć do tej postawy, ale mam wrażenie, że kiedy myślę za bardzo o tym co bym chciał osiągnąć, to wtedy to co tworzę się rozmywa i nie przywiązuje uwagi do tego, co jest naprawdę ważne, czyli do wyrażania siebie.
Na zakończenie - jaką masz radę dla osób, które chciałby nauczyć się grać na gitarze, czy na jakimkolwiek instrumencie? Co to by mogło być?
Ciężka praca i metronom 😊 Trzecia ważna rzecz to nie zniechęcać się. Zawsze jest tak, że chwytając za instrument już po chwili chciałoby się być wirtuozem a to tak nie do końca działa. Wszystko wymaga systematycznej ciężkiej pracy. I to najczęściej takiej, której się nie chce wykonywać – Jimi Hendrix też z pewnością musiał ćwiczyć skale. Jest praktyka, jest też teoria – ją też trzeba zdać. Nie jest tak, że możesz grać wszystko z głowy, bo do tego trzeba być niezwykle utalentowanym. Zawsze trzeba poświęcić trochę swojego czasu, żeby osiągnąć te rezultaty, które się chce.
Dzięki za wywiad!

Zachęcamy również do sprawdzenia majorelowej playlisty stworzonej przez pracowników Majorel specjalnie na Dzień Rock’n’Rolla. Znajdziecie ją w tym miejscu.
Za tydzień zapraszamy Was na kolejny wywiad z cyklu ‘’Gramy co nas kręci‘’, którego gościem będzie również miłośnik gitary, Quality Specialist – Jędrzej.
Przeczytaj inne artykuły na naszym blogu:
Tolerancja w życiu codziennym – wywiad z Anną Turliuk
Tolerancja w życiu codziennym – wywiad z Mikalai Staravoitau
Jak nasi Ambasadorzy Feel Good dbają o planetę?