Minął już ponad rok od  czasu kiedy  koronawirus pojawił się w Polsce. Kiedy dowiedzieliśmy się o pierwszym przypadku osoby zarażonej, musieliśmy przygotować się na to, że w najbliższym czasie nie usiądziemy ze znajomymi w restauracji, nie pójdziemy na koncert, nie zobaczymy się z rodziną mieszkającą za granica, a nawet nie pójdziemy do biura. Każdy myślał, że to na chwilę. Chwila przeciągała się w kolejne miesiące. Przez ten czas pandemia wpłynęła niemal na każdą dziedzinę naszego życia. Jednak poza negatywnymi konsekwencjami, można dostrzec także pozytywne skutki pojawienia się COVID-19 w naszym kraju oraz na całym świecie. Czego nauczyła nas pandemia? W jaki sposób pozytywnie wpłynęła na nasze życie? Zapraszam do artykułu poniżej. 😊

Bliskość drugiej osoby

Pierwszym pozytywnej aspektem koronawirusa jest fakt, że zaczęliśmy dostrzegać jak ważna dla nas jest obecność drugiej osoby, przyjaciół, znajomych. Niektórzy zaczęli więcej czasu spędzać ze swoimi domownikami, inni przez wiele miesięcy nie mogli zobaczyć się ze swoją rodziną. Zarówno w pierwszym jak i drugim przypadku spowodowało to, że siłą rzeczy zaczęliśmy bardziej dbać o relacje międzyludzkie. Psychologowie zauważyli, że zacieśnienie więzi z najbliższymi wynikało również z obawy o konsekwencje koronawirusa. Zaczęło do nas docierać, że najbliższym osobom zagraża wielkie niebezpieczeństwo. Zaczęliśmy się zastanawiać co by było gdyby zabrakło naszych dziadków czy rodziców. Ponadto, należy zwrócić uwagę, że te relacje są nam po prostu potrzebne. Zawłaszcza w trudniejszych czasach, kiedy mamy wrażenie, że wszystko się zmienia.

bliskość drugiej osoby

Nowe pasje

Wszyscy pamiętamy dni kiedy praktycznie nie mogliśmy wychodzić z domu. Wielu z nas chociaż przez chwilę pomyślało sobie wtedy „fajnie tak trochę posiedzieć w mieszkaniu”. Jednak szybko zaczęliśmy odczuwać nudę. Kiedy posprzątaliśmy już wszystkie kąty w mieszkaniu, wyprasowaliśmy skarpetki, a nitki w pudełku przechodziły płynnie w tęczę zaczęło brakować nam zajęć. Wtedy obudziła się nasza kreatywność! Markety budowlane, a zwłaszcza działy ogrodnicze, zaczęły przeżywać oblężenie. Każdy chciał być bohaterem w swoim domu. Każdy kto mógł remontował swój ogródek bo perspektywa wyjazdu na wakacje odpływała w nieznane. Staliśmy się dekoratorami wnętrz i architektami poddaszy. Co więcej dekoracje zaczęliśmy wykonywać sami! Makrama, świece czy dywaniki łazienkowe to wszystko powstawało dzięki naszym rękom i pomysłowości. Pan kanapka już nie gwarantował nam ciepłego posiłku, dlatego zaczęliśmy eksperymentować w kuchni i okazało się, że w wielu z nas drzemał przez lata skrywany talent masterchefa. Rysując z naszymi dziećmi zobaczyliśmy, że ten pies to jednak dobrze nam wychodzi. Z czasem pies zamieniał się w miskę z owocami a później w pejzaż Wenecji. Mieliśmy czas, żeby w końcu skupić się na sobie. Posłuchać siebie i pobyć trochę sam na sam.

pozytywne skutki pandemii - nowe pasje jak na przykład malarstwo

Edukacja

Okazało się, że pandemia stała się idealnym czasem, aby nadrobić pewne zaległości w edukacji. Zajęcia online zachęciły nas do zapisu na dodatkowe kursy, szkolenia czy studia, na które w normalnej rzeczywistości nie mielibyśmy czasu. Korzystaliśmy również z darmowych webinarów, które w ostatnich miesiącach mnożyły się na portalach społecznościowych. Wykorzystaliśmy ten czas na naukę języków obcych. Zapisywaliśmy się na zajęcia z lektorem, ale również chętnie sięgaliśmy po zakurzone podręczniki. O wiele chętniej czytaliśmy książki. Chwytaliśmy również za ebooki i audiobooki. Prawie 40 proc. Polaków kupowało książki w pandemii chętniej niż przed pojawieniem się koronawirusa!

Fauna i flora

Kiedy my się zatrzymujemy, w naturze zaczynają dziać się niezwykłe rzeczy. Czystsze powietrze, czystsze wody. Zwierzęta zaczynają zachowywać się w sposób niewidziany od dziesięcioleci. Podczas pierwszych miesięcy pandemii w największych miastach USA emisja dźwięków ulicznych zmalała o 70%. Zanieczyszczenie powietrza zaczęło spadać z szokująca prędkością głównie przez wstrzymanie lotów i fabryk. W Los Angeles notuje się najlepszą jakość powietrza od 40 lat, w Indiach zaledwie 12 dni po lockdownie na horyzoncie pojawiają się Himalaje niewidziane z tego obszaru od 30 lat. Na całym świecie notuje się 114 milionów turystów mniej. Dzięki temu zwierzęta mogą zmienić tryb swojego życia. Żółwie morskie zaczynają składać jaja na opustoszałych plażach. Na zachodzie Ameryki przez wstrzymanie rejsów poziom hałasu pod wodą jest 25 razy mniejszy, dzięki temu wieloryby komunikują się ze sobą na odległościach sięgających 25 km. Rośliny morskie zaczynają kwitnąć na nowo.  W cieśninie Bosfor woda zrobiła się czysta i pojawiły się w niej dawno niewidziane delfiny. W Kenii nie zabito żadnego nosorożca, aby zdobyć jego róg pierwszy raz od 1999 roku. Wszystko to jest dobitnym dowodem na to, że kiedy my się zatrzymaliśmy, Ziemia odetchnęła.

pozytywny skutek pandemii to przede wszystkim czystsze plaże oraz wody

Finanse

Notuje się wzrost oszczędności o osób, którym pandemia nie wpłynęła na prowadzone działalności. Wielu z nas zaoszczędzone pieniądze z wakacji nadal trzyma w śwince skarbonce. Zaoszczędziliśmy na dojazdach do pracy, restauracjach, karnetach na siłownię, zakupach oraz kosmetyczkach i fryzjerach. Jednym ze sposób na zabicie czasu podczas lockdownu było robienie porządków w domu. Tym sposobem sprzedaliśmy wiele niepotrzebnych ubrań, zabawek czy mebli.

Cudze chwalicie, swego nie znacie

Z tym popularnym powiedzeniem możemy się już pożegnać. Kiedy tylko restrykcje zostały poluzowane, Polacy dumnie ruszyli na zwiedzanie swojego kraju. Od Bałtyku aż po Tatry. Szukaliśmy pocieszenia w świecie natury, ale też odkładanych na kiedyś wycieczek po zabytkach. Dzięki temu lepiej poznaliśmy nasz własny kraj i jednocześnie wspieraliśmy lokalnych przedsiębiorców.

Efekty lockdownu nie będą jednak trwać wiecznie. Jak te powyższe powinny nas zainspirować na ten moment? Czego możemy się nauczyć po tym trudnym roku? To zostawiam już Waszej refleksji.  😊


Przeczytaj więcej artykułów o podobnej tematyce:

pozytywne skutki