Nikoletta (konsultantka)

Moja historia dołączenia do Majorel jest dowodem na to, że po każdym deszczu wychodzi słońce. Wszystko zaczęło się podczas pierwszej fali COVID. Po pogrzebie mojego Taty, pierwszego dnia po powrocie do poprzedniego miejsca pracy, zostałam zwolniona. To nie był dla mnie dobry czas – czułam się zdołowana i przygnębiona, a moje serce było pełne żalu. Wydawało mi się, że zaraz nastąpi koniec świata. Kilka tygodni później zdałam sobie sprawę, że życie nie stoi w miejscu, że muszę znaleźć nową pracę. Poszukiwania nie były łatwe, zostałam odrzucona chyba ze sto razy.

Kiedy wysłałam swoją aplikację do Majorel, miałam tak niską samoocenę, że byłam pewna, że firma nigdy się do mnie nie odezwie. Może dlatego na rozmowach kwalifikacyjnych czułam się zrelaksowana i spokojna. Proces zatrudnienia okazał się niezwykle szybki – to było jedno z moich najlepszych doświadczeń tego typu.

Mój pierwszy dzień w Majorel był niesamowity. Szkolenie online było nowoczesne i dynamiczne. Materiały były zabawne, w ogóle się nie nudziłam. Dzięki dobrej atmosferze, wszyscy dobrze się bawiliśmy. W końcu zaczęłam odnajdywać siebie – radosną i pozytywną osobę, którą tak naprawdę jestem.

Moi przełożeni mnie wspierają i zachęcają do tego, żebym mogła stać się najlepszą wersją siebie. Pracuję tutaj ponad 2 lata. Mam doskonałą równowagę między życiem zawodowym a prywatnym. Majorel pozwala mi w 100 procentach, abym mogła rozwijać swoją ścieżkę kariery.

Dołączenie do Majorel to nie była dla mnie zwykła zmiana miejsca pracy. To był moment, który zmienił moje życie – jestem znacznie bardziej szczęśliwa niż wcześniej. Teraz wiem na pewno, że po każdej burzy przychodzi słońce.

Aleksandra (Talent Aquisition)

W jaki sposób trafiłam do Majorel? Zaaplikowałam na stanowisko konsultanta z językiem niemieckim. Przeszłam cały proces rekrutacyjny i w zasadzie już byłam gotowa na szkolenie, ale nieoczekiwanie… otrzymałam propozycję pracy w rekrutacji. Było wówczas zapotrzebowanie na rekrutera z językiem niemieckim, a ja miałam doświadczenie w HR-ach i ogólnie w prowadzeniu rekrutacji do różnych obszarów (customer service, finanse/księgowość, administracja, ogólnie SSC/BPO). Szczerze mówiąc ta oferta spełniała moje oczekiwania, a rola wydawała się być pełna wyzwań. Mogłam również wykorzystywać angielski i niemiecki w codziennej pracy, a było to dla mnie ważne. Biorąc pod uwagę, ze miałam tez doświadczenie w obsłudze klientów z krajów niemieckojęzycznych, praca w rekrutacji polegająca na pozyskiwaniu talentów językowych do jednego z projektów wydawała mi się strzałem w dziesiątkę!

Jak wspominam swoje pierwsze dni w Majorel?

Pierwsze dni były bardzo różnorodne i emocjonujące: poznawałam po kolei nasze projekty i piony wsparcia, zobaczyłam od kuchni pracę agentów – próbowałam połączyć moje doświadczenie konsultantki i rekruterki z oczekiwaniami biznesu co do potencjalnych kandydatów. Dni obfitowały więc w spotkania, dużo informacji do przyswojenia, ale wisienką na torcie na pewno był zespół rekrutacji, z którym nie było rzeczy niemożliwych do zrobienia.😊

Pamiętam, że byłam pod wrażeniem tego, jak sprawnie przebiega współpraca operacji z poszczególnymi klientami i jak dobrze procesy są już poukładane. Chciałam jak najwięcej dowiedzieć się o każdym z projektów i na pewno zadawałam mnóstwo pytań.

W wyniku różnych splotów sytuacji po jakimś czasie zdecydowałam się swoją ścieżkę zawodową rozwijać poza strukturą Majorel. W nowej firmie czułam się dobrze, a wykonywana praca sprawiała mi satysfakcję. Jednak przyjaźnie nawiązane w Majorel okazały się być bardzo silne – na tyle silne, że zdecydowałam się powrócić do Majorel, gdzie nie tylko mogę z pasją wykonywać swoje obowiązki, ale także mogę otaczać się pomocnymi i życzliwymi ludźmi.

Natasza (Junior Quality Manager)

Zobaczcie, jak swoją drogę w Majorel opisuje Natasza.

Wypowiedzi zebrali Ambasadorzy Feel Good: Anna Jankowska, Agnieszka Trocha, Julian Kaczmarzyk. 

Przeczytaj inne artykuły na naszym blogu:
Moja historia w Majorel – część I
Światowy Dzień Pozyskiwania Talentów – wywiad z Olą 
Moja kariera w Majorel: od Konsultanta do Kierownika Operacyjnego
Bohaterowie dnia codziennego z Majorel: Lesia 

Przeczytaj artykuły o podobnej tematyce